poniedziałek, 12 marca 2012

T95

Ciągle było tylko o niemieckich broniach, czas na pewną odmianę. T95, a dokładniej T95 Gun Motor Carriage to największy czołg ciężki zaprojektowany dla potrzeb amerykańskiej armii w czasie II wojny światowej. Pierwotnie planowano jego użycie przy forsowaniu Linii Zygfryda, w późniejszym okresie planowano jego wykorzystanie w czasie inwazji Japonii.
Nie posiadał wieży przez co miał stosunkowo niską sylwetkę i według standardowej terminologii był raczej działem pancernym, a nie czołgiem. Całkowita masa pojazdu miała wynosić 95 ton, a w porównaniu z innymi czołgami amerykańskimi tego okresu miał bardzo gruby pancerz (do 300 mm), co miało mu zapewnić ochronę nawet przed niemiecką armatą 88 mm. Napęd zapewniał mu silnik spalinowy o mocy jedynie 410 KM co pozwalało mu na osiągnięcie prędkości zaledwie 14 km/h. Miał cztery gąsienice, zamiast tradycyjnych dwóch, dwie zewnętrzne mogły być zdejmowane w czasie transportu. Jego uzbrojenie główne stanowiła armata o kalibrze 105 mm. Planowano zbudować pięć prototypów, a następnie 25 egzemplarzy produkcyjnych, w rzeczywistości zbudowano jedynie dwa prototypy, z których żaden nie wziął udziału w walkach.

Dane techniczne:

Silnik 1 silnik spalinowy rzędowy, 8-cylindrowy Ford GAF V-8 o mocy 410 KM (305 kW)
Transmisja mechaniczna
Pancerz grubość: 51 – 292 mm
Długość 11,10 m
Szerokość 4,39 m
Wysokość 2,84 m
Masa 95 000 kg

Osiągi:

Prędkość 14 km/h (po drodze)
Zasięg 160 km (po drodze)

 Już wkrótce wielka amerykańska artyleria:
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz